Kustosz. Włoski film z 2016 roku „Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie”, tytuł oryginału Perfetti sconosciuti to rzecz o tym, że w życiu jednak lepiej wszystkiego nie wiedzieć. Człowiek jest istotą pełną słabości, więc nie może być przezroczysty.
For faster navigation, this Iframe is preloading the Wikiwand page for Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie. Connected to: {{:: Z Wikipedii, wolnej encyklopedii {{bottomLinkPreText}} {{bottomLinkText}} This page is based on a Wikipedia article written by contributors (read/edit). Text is available under the CC BY-SA license; additional terms may apply. Images, videos and audio are available under their respective licenses. Please click Add in the dialog above Please click Allow in the top-left corner, then click Install Now in the dialog Please click Open in the download dialog, then click Install Please click the "Downloads" icon in the Safari toolbar, open the first download in the list, then click Install {{::$
Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie cały film online możesz obejrzeć na naszej stronie:http://bit.ly/2kOHolbDobrze się kłamie w miłym towarzystwie online
Lubicie włoskie kino? Dobrze się składa, bowiem całkiem niedawno na ekrany kin weszła świeżutka włoska produkcja Perfetti sconosciuti. W polskim tłumaczeniu Dobrze się kłamie w miłym filmu jest Paolo Genovese, a w rolach głównych można podziwiać: Giuseppe Battiston, Annę Foglietta, Edoardo Leo, Marco Giallini, Benedetta Porcaroli, Valerio Mastandrea, Alba Rohrwacher, Kasię jest prosta, Eva i Rocco zapraszają na kolację swoich przyjaciół: Cosimo z Biancą, Lele i Carlottę oraz Pepe. Gospodarze przechodzą obecnie kryzys, sytuację między nimi zaogniają kłótnie z dorastającą córką. Druga, obecna na kolacji para, jest natomiast świeżo zaręczona. Trzecia ma także własne problemy, podczas gdy ostatni gość jest po rozwodzie i nie może znaleźć ani pracy, ani stworzyć stałego kolacji Eva proponuje gościom zabawę, która będzie polegała na dzieleniu się z resztą przybyłych treścią sms-ów i e-maili, które dostaną podczas wspólnie spędzanego wieczoru. W ten sposób wszystkie sekrety i rozmowy ujrzą światło dzienne. Jaki będzie finał? O tym ciiii…zobaczcie pierwszego tygodnia projekcji film zarobił euro! A i krytycy wyrazili o nim bardzo pozytywne opinie. Jeżeli nie przemawiają do Was te dwa argumenty to na pewno warto zobaczyć film, aby zobaczyć grę przepięknej Kasi oglądania:)
dones Dobrze zrobiony film, bez fajerwerków. Troche szablonowe postaci, końcówka rozczarowująca. Nie za bardzo wiem czym tu się zachwycać ani z czego się śmiać.Nie rozumiem jak można w ogóle wpaść na pomysł porównania tego filmu do "Rzezi" gdzie aktorzy zaprezentowali wybitną grę i to trzymało film w dobrym tempie, a tu jest tskie ot kino dla sympatyków serialu "m jak UWAGA! spektakl zaplanowany na ma nową godzinę: 18:00 (przesunięty z godziny 19:00) Zapraszamy na spektakl Dobrze się kłamie, który jest zabawnym przedstawieniem o układach międzyludzkich. Dobrze się kłamie bilety już dostępne. Dobrze się kłamie fabuła spektaklu Czy myśleliście kiedyś o tym, kto spośród Waszych przyjaciół coś ukrywa? Kto kłamie codziennie albo przynajmniej “nieco ściemnia”? A może mielibyście ochotę grać w otwarte karty? Co z tego może wyniknąć? Grupa przyjaciół co pewien czas, spotyka się na kolacji. Tym razem planują wspólnie oglądać zaćmienie księżyca. Jego fazy według wielu wierzeń wpływają na nasze zachowanie i nastrój. Ludzie mogą stać się nieprzewidywalni…. Zaczęło się tak jak zawsze. Żarty, ploteczki, docinki jak to wśród przyjaciół - wesoło. Do czasu, gdy ktoś zaproponował grę. Co stanie się kiedy wszyscy podzielą się zawartością swojego telefonu, ujawnią maile i smsy? Komu „ściemnianie” wyjdzie na dobre, a kto się pogrąży? “Dobrze się kłamie” będzie spotkaniem wspaniałych aktorskich osobowości. Nazwiska mówią wszystko: Szymon Bobrowski, Anita Sokołowska, Marcin Perchuć, Olga Bołądź, Wojciech Zieliński, Katarzyna Kwiatkowska, Przemysław Sadowski i Bartłomiej Topa. To dzięki nim widzowie przeżyją niezwykłe emocje, ale przede wszystkim będą się świetnie bawić. Spektaklove i producenci komediowych hitów “Boeing Boeing”, “Imię”, “Ludzie inteligentni” sięgają po przebój kinowy “Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie”. Ten kameralny komediodramat jest jednym z największych sukcesów kasowych 2016 roku. Adaptację oraz tłumaczenie przygotował Bartosz Wierzbięta - mistrz zabawnych dialogów, znany między innymi ze “Shreka” i “Pingwinów z Madagaskaru”. Dobrze się kłamie obsada i twórcy Obsada: Olga Bołądź / Magdalena Lamparska Katarzyna Kwiatkowska / Agnieszka Warchulska Anita Sokołowska / Marta Ścisłowicz Szymon Bobrowski / Paweł Wolsztyński Marcin Perchuć / Piotr Grabowski Bartek Topa / Przemysław Sadowski Wojciech Zieliński Twórcy: Spektakl w oparciu o film Paolo Genovese Adaptacja: Bartosz Wierzbięta Reżyseria: Marcin Hycnar Scenografia: Wojciech Stefaniak Kostiumy: Martyna Kander Asystent reżysera: Agata Zdziebłowska Produkcja: Katarzyna Fukacz, Damian Słonina Tito Productions, Spektaklove Dobrze się kłamie spektakle: Kraków - Gdynia - Teatr Muzyczny Toruń - CKK Jordanki Zabrze - Dom Muzyki i Tańca Kraków - Teatr im. Słowackiego Częstochowa - Filharmonia Częstochowska Poznań - Aula Artis Łódź - Teatr Muzyczny Ostróda - Amfiteatr Lublin - Centrum Spotkania Kultur Rybnik - Teatr Ziemi Rybnickiej Gorzów Wielkopolski - Filharmonia Gorzowska Bydgoszcz - Filharmonia Pomorska Warszawa - Mała Warszawa, Teatr Studio Buffo Gdańsk - Scena Teatralna NOT Poznań - Kino Apollo Bełchatów - MCK PGE Giganty Mocy Bydgoszcz - Opera Nova Jaworzno - Młodzieżowy Dom Kultury im. Jaworzniaków Wrocław - Teatr Polski we Wrocławiu Lublin - Centrum Spotkania Kultur Olsztyn - Auditorium Maximum Pruszków - Centrum Kultury i Sportu Chorzów - Teatr Rozrywki w Chorzowie Radzionków - Centrum Kultury Karolinka Bielsko-Biała - Bielskie Centrum Kulutry Podobno „dobrze się kłamie w miłym towarzystwie”, ale z pewnością dobrze się debatuje w miłym towarzystwie😉. Agnieszka Ptaszek-Kwolek, Patrycja… Polecane przez: Ewelina Ignacak Jeżeli zamierzacie przez weekend obejrzeć w kinie tylko jeden film, na młot Thora, nie oglądajcie „Assassin’s Creed”! Wybierzcie się na „Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie”. Pod tym nieco odstraszającym tytułem (oryginalne „Perfetti sconosciuti” zgrabniej oddaje sens filmu, szkoda, że polski dystrybutor nie zdecydował się na „Zupełnie obcych”) skrywa się mała perła. Film pierwszy raz obejrzałem podczas zeszłorocznych Nowych Horyzontów, gdzie skradł serce niemal całej widowni. Nie wyrobiłem się wtedy czasowo z napisaniem o nim, ale wiedziałem, że jeszcze do niego wrócę przy okazji premiery kinowej, bo tytuł ma pewne miejsce na mojej liście najlepszych filmów dystrybuowanych w tym roku w Polsce. Historia opowiada o spotkaniu towarzyskim grupy przyjaciół. Kilka par małżeńskich o różnym stażu oraz ich kolega, który zostawił swoją nową partnerkę w domu. Mężczyźni znają się od dziecka, a panie „wkradały” się do tego grona poprzez związek z nimi. Biesiadnicy znają się jak łyse konie, a przynajmniej tak im się wydaje. Na początku imprezy ktoś rzuca pomysł, żeby wszyscy położyli na stole swoje telefony komórkowe i do końca spotkania odczytywali na głos każdą wiadomość tekstową oraz e-mail, a rozmowy telefoniczne były prowadzone po przełączeniu się na głośnik. Niektórzy reagują na ten pomysł nerwowo, inni sceptycznie, ale od słowa do słowa, wszyscy zgadzają się na wzięcie udziału w zabawie, zapewne z obawy, żeby nie wyglądało, że mają coś do ukrycia. Zresztą, jakie straszne sekrety między sobą mogą mieć tak bliscy przyjaciele, prawda? No cóż… Nie chcę zdradzać zbyt wiele, bo w odkrywaniu kolejnych trupów w szafie, kochanek i wstydliwych informacji z życia osobistego bohaterów tkwi sedno filmu. Historia zaczyna się jak niewinna urocza komedia, z czasem jednak ewoluuje, dotykając coraz mroczniejszych tematów, humor towarzyszy nam stale, ale jest to często śmiech przez łzy, a prezentowany obraz długoletnich związków (i w ogóle jakichkolwiek relacji międzyludzkich) jest dość ponury i przygnębiający. Jest to fantastyczne napisane, oparte na zabawnych i błyskotliwych dialogach, które potrafią rozbawić do łez, ale również wprawić w zadumę. Odegrane jest to wzorcowo (warto dodać, że w obsadzie jest Kasia Smutniak), tempo filmu - pomimo osadzenia akcji w jednym miejscu - jest idealne, kolejne szokujące odkrycia dawkowane są idealne, niektóre można wprawdzie przewidzieć z wyprzedzeniem, ale reżyser w zgrabny sposób przeskakuje pomiędzy bohaterami, przenosząc całą uwagę widza - i pozostałych postaci - na kolejny szkielet, który wyleciał z lekko uchylonej szafy. Za nieporozumienie należy tylko uznać stronę muzyczną, bo zarówno wykorzystane piosenki, jak i kompozycje Maurizio Filardo, powodują lekkie zgrzytanie zębami. Zbyt często uderza się w tym filmie w tandetne tonacje, niepotrzebnie używa się ilustracji muzycznej w scenach wymagających ciszy, zwłaszcza, że Filardo napisał banalne kompozycje, które w oczywisty sposób korespondują z nastrojem danej sceny. To jednak niewielki zgrzyt, który łatwo zignorować, zaśmiewając się na głos z kolejnych dialogów i fantastycznych reakcji aktorów. Fajne, zabawne, niegłupie i szczere kino. I to cudowne zakończenie, które przypomina nam o tym, że od bolesnej, destrukcyjnej prawdy, o wiele gorsze jest życie w zakłamaniu.
Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie / Perfetti sconosciuti (2016) Już sam tytuł tego filmy daje wiele do myślenia. Szczerze go polecam! Grupa przyjaciół zasiada do kolacji, jedna osoba rzuca zadanie dla wszystkich: połóżmy na stół telefony, a wszystkie rozmowy prowadzimy „na głośniku”, maile czy SMSy czytajmy na głos.
Dziękujemy, że wpadłeś/-aś do nas poczytać o filmach i serialach. Pamiętaj, że możesz znaleźć nas, wpisując adres Internet obiegły pierwsze zdjęcia promocyjne filmu „(Nie)Znajomi” Tadeusza Śliwy, czyli polskiej wersji włoskiego obrazu „Perfetti Sconosciutti” w reżyserii Paolo Genovese, który w polskich kinach wyświetlano pod niezwykle długim tytułem – „Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie” . Włoska produkcja z 2016 roku to swoisty ewenement. Opowieść o siedmiorgu przyjaciół, którzy podczas kolacji decydują się zagrać w ryzykowną grę, zachwyciła widzów na całym świecie. Główni bohaterowie wyciągają telefony na stół i postanawiają, że od teraz będą czytać na głos każdą wiadomość, która do nich przyjdzie oraz odbierać, włączając głośnik, każdy telefon. Zabawa zaczyna się niewinnie, ale z każdą kolejną wiadomością, napięcie rośnie – wzajemne oskarżenia, ukrywane waśnie i inne sekrety zaczynają się spiętrzać, a cała sytuacja nie tylko wymyka się spod kontroli, co jeszcze każe zastanowić się członkom grupy, czy kiedykolwiek w ogóle naprawdę się zyskał niezwykłą przychylność publiczności, będąc jednym z najdłużej granych w polskich kinach – wyświetlano go przez ponad rok, a na seanse wciąż przychodzili nowi widzowie. Ba! Produkcja okazała się takim hitem, że krótko po premierze prawa do scenariusza sprzedano aż do piętnastu krajów – do dzisiaj wyszło aż jedenaście wersji tej historii. „Perfect Strangers” zobaczymy w wersjach oryginalnych prosto z: Grecji, Francji, Hiszpanii, Węgier, Turcji, Korei Południowej, Chin, Indii, Meksyku i Rosji. Nad swoimi wersjami pracują także: Katar, Szwecja i Niemcy. Chwilowo nieznany jest status amerykańskiej adaptacji, gdyż prawa do remake’u kupiła The Weistein Company, która od tamtego czasu ogłosiła przecież nadszedł czas na polski remake, w którym zobaczymy Tomasza Kota, Maję Ostaszewską, Aleksandrę Domańską, Michała Żurawskiego, Łukasza Simlata oraz Wojtka Żołądkowicza. Co najciekawsze, w polskiej wersji ponownie zobaczymy także Kasię Smutniak, aktorkę, która zagrała w oryginalnym filmie. Nie wiadomo jeszcze, jaka konkretnie przypadła jej rola. Niezwykle ciekawie byłoby, gdyby polska aktorka, na co dzień pracująca we Włoszech, miała szansę wcielić się w inną niż w pierwowzorze postać, dostając w ten sposób szansę kolejnego ciekawego zadania aktorskiego. Informacja na temat polskiej wersji kazała mi się także zastanowić, co leży u sukcesu tego kameralnego filmu, że tyle nacji tak chętnie sięga po tę historię. Wydaje się, że głównym wabikiem oryginalnego scenariusza jest tak silne osadzenie go w dzisiejszych czasach i postawienie pytania o to, czy przypadkiem częstokroć nasz telefon komórkowy nie zna nas lepiej od naszych najlepszych przyjaciół. Film nie tylko stawia tę śmiałą tezę, co jeszcze w doskonały sposób potwierdza ją na ekranie. W ten sposób włoski pierwowzór ogrywa nasz lęk przed tym, że nasze najskrytsze sekrety mogłyby wyjść na jaw, testuje granice naszej przyjaźni, a także pozwala odczuć pewnego rodzaju katharsis, gdy możemy wreszcie grać z najbliższymi w otwarte siłą filmu jest także jego otwarte do interpretacji zakończenie, które zmusza nas do zastanowienia się nad prawdziwymi konsekwencjami tak silnej i otwartej szczerości. Finał filmu, który każe nam wybrać która wersja wydarzeń byłaby dla bohaterów lepsza, samoistnie stawia pytanie o to, co sami zrobilibyśmy w podobnej sytuacji i w jakiej rzeczywistości chcielibyśmy żyć. Na dodatek sytuacja przedstawiona w filmie jest niezwykle namacalna, uniwersalna. Łatwo nam wczuć się w bolączki bohaterów i przeżywać ich rozterki. Dość powiedzieć, że ja też od czasu pierwszego seansu, zacząłem odkładać telefon ekranem do dołu, gdy jestem gdzieś w gościach i nie trzymam akurat aparatu w kieszeni. To się dopiero nazywa siła więc dziwnego, że tyle krajów chce przygotować swoją wersję tej historii. Można wprawdzie zadać pytanie, czy nie łatwiej byłoby po prostu wykupić prawa do emisji oryginalnego dzieła, ale wydaje mi się, że w tym konkretnym wypadku nie będzie nadużyciem przyrównanie obrazu Genovese do sztuki teatralnej (warto też wynotować, że w Izraelu rzeczywiście przygotowano i zaprezentowano teatralną wersję filmu).Nie tylko ze względu na pewną teatralność samej sytuacji przedstawionej – jedność miejsca, czasu i akcji, ale także ze względu na jej uniwersalny wydźwięk. Tak jak w świecie teatru nikogo nie dziwi, że wielokrotnie dostajemy nowe interpretacje słynnych sztuk, a nawet ich filmowe wersje, tak teraz nie powinno nikogo dziwić, że dostajemy wiele wariacji na temat tej samej historii w licznych wersjach „Doskonałych nieznajomych”. Niezwykle ciekawym byłoby także zobaczyć wszystkie wersje językowe i na ich podstawie porównać różnice kulturowe w podejściu do tej samej historii. „(Nie)Znajomi” trafią do polskich kin już 27 września bieżącego roku. Oryginalny, włoski film „Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie” dostępny jest na platformach i Na Netfliksie możemy natomiast oglądać francuską wersję - „Le Jeu” („Nothing to hide”) .
Premiera filmu „(Nie)znajomi”, czyli polski remake włoskiego hitu „Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie” 25 września 2019 To jedna z najbardziej oczekiwanych polskich premier tego roku. 27 września w kinach pojawią się „(Nie)znajomi” – nasza rodzima wersja genialnego włoskiego komediodramatu, w którym tak jak w
Większe salwy śmiechu podczas zeszłorocznych Nowych Horyzontów wywołał tylko "Toni Erdmann" - hit festiwali 2016. W piątek premiera "Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie”. Polski tytuł jest długi i przy okazji zawiera co najmniej pół spoilera. Włoski tytuł oryginalny brzmi ślicznie („Perfetti Sconosciuti”) i mówi o perfekcyjnych nieznajomych. Spotykamy ich w ciepły letni wieczór. Spędzimy go razem przy stole. Widać, że to zgrana paczka znajomych, ale nie czujemy się jako widzowie intruzami, czy outsiderami. Szybko można wniknąć w tę mieszczańską gromadę. Film Paolo Genovesego został nagrodzony statuetkami Davida di Donatello jako najlepszy włoski film roku oraz za scenariusz. Szczególnie dialogi są w nim udane, bo cała konstrukcja to znajomy schemat. Chirurg plastyczny Rocco i jego żona Eva, terapeutka, oczekują na przyjaciół z kolacją. Przychodzą jeszcze dwie pary i stary kawaler. Wieczór, który obserwujemy będzie różnił się od pozostałych: Eva zaproponuje, by niczego nie ukrywać i nie gapić się ukradkowo w telefony. Zasady towarzyskiej gry będą proste: każdy ma położyć swój smartfon na stole, włączyć dźwięk. Obowiązkowo trzeba odbierać rozmowy i prowadzić je w trybie głośnomówiącym, trzeba też przeczytać na głos każde otrzymane powiadomienie i każdą wiadomość, bez względu na to, czy to sms, czy komunikator. Współcześnie pierwszym symptomem tajemnicy, zdrady, czy romansu jest nierozstawanie się z własnym telefonem, wychodzenie z nim nawet do toalety. Do czego może doprowadzić wieczór całkowitej szczerości przy dotykowych ekranach, łatwo sobie wyobrazić. Włoska komedia rozgrywa to z humorem i sympatią do bohaterów. Jest jak porządna i udanie zrealizowana teatralna farsa. Taka lżejsza wersja „Rzezi”, spreparowana pod użytkowników smartfonów. Portret włoskiej klasy średniej, mieszczaństwa, musi być trafiony, skoro film wzbudził tak żywe dyskusje w całym kraju, zebrał nagrody, dobre recenzje i sporą publiczność. Genovese zgromadził na planie świetnych aktorów, wśród nich Katarzynę Smutniak w roli Evy, inicjatorki całej gry. Kariera polskiej aktorki we Włoszech rozwija się fantastycznie. Piątkowa premiera filmu „Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie” może być dla was idealnym tego potwierdzeniem. Z odtwarzaniem filmowej zabawy po seansie z własnymi znajomymi radziłbym uważać. Już z ekranowej gry wynika, że ryzykujemy nie tylko poznaniem sekretów i tajemnic, o których lepiej byłoby nie wiedzieć, ale i wyjawieniem pewnych przekonań, zwykle z powodzeniem skrywanych. Wśród serdecznych przyjaciół uprzedzenia rozum zjadły. Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie. Perfetti sconosciuti. 2016. 7,7 170 899. ocen. 6,8 26. ocen krytyków. Ciekawostki (1) Powiązane (16) Newsy (29) powrót do forum filmu Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie.
Film produkcja Włochy gatunek Komedia premiera 6 stycznia 2017 (Polska) reżyseria Paolo Genovese scenariusz Paolo Genovese czas trwania 1 godz. 37 min. Obsada Giuseppe Battiston, Anna Foglietta, Marco Giallini, Edoardo Leo, Valerio Mastandrea, Alba Rohrwacher, Kasia Smutniak, Benedetta Porcaroli Opis filmu Kameralny komediodramat, który jest jednym z największych przebojów kin włoskich 2016 roku. Siedmioro długoletnich przyjaciół spotyka się na kolacji. Dla urozmaicenia wieczoru rozpoczynają zabawę polegającą na dzieleniu się między sobą treścią każdego SMS-a, e-maila lub rozmowy telefonicznej, jakie otrzymują w trakcie spotkania. Kiedy tym samym wiele tajemnic zaczyna wypływać na światło dzienne, niewinna gra rodzi niełatwe do zażegnania konflikty. "Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie" otrzymało nagrody David di Donatello - nazywane włoskimi Oscarami - dla Najlepszego filmu i za Najlepszy scenariusz, który wyróżniono także na Tribeca FF i MFF w Bari. Zwiastun 2017-01-09 11:46 Polecam. Bardzo dobry film z ciekawym zaskoczeniem. Polecam. 35 1 2017-01-09 17:49 REWELACJA Dawno nie bylo tak znakomitej komedii.....wloski kino wapaniale....polecam.... 26 5 2017-01-09 18:12 POLECAM Bardzo fajny film!!! Dużo śmiechu, ale też chwila prawdy i zadumy :) Fakt zakończenie filmu zaskakujące. 35 0 2017-01-11 06:54 Super film Film REWELACYJNY. Wszyscy na sali płakali ze śmiechu. Polecam 20 3 2017-01-11 08:57 Świetny!!! Polecam gorąco ten film, mądry, zabawny, ale i gorzki. Samo życie!!!! Świetna robota reżysera i aktorów! 27 0 2017-01-11 16:57 Fantastyczny 5 lat 19 0 2017-01-11 18:53 Warto obejrzeć, świetni aktorzy i ciekawy scenariusz Momentami przezabawny, świetne kreacje aktorskie w dość klaustrofobicznej bądź co bądź scenerii, skłania do autorefleksji. 16 1 2017-01-13 23:38 najlepszy film jaki widziałem Śmiałem się i płakałem, film jest piękny i prawdziwy życiowo, oglądałem setki filmów w swoim życiu, ale ten urzekł mnie chyba w całym mym życiu. 16 0 2017-01-15 20:41 świetny film Gdybym miała określić jaki to gatunek, to powiedziałabym że raczej dramat psychologiczny, a nie komedia. Film serdecznie polecam, dobry scenariusz, nieoczywiste zakończenie. Jest jak włoskie wino, wąchamy bogaty bukiet smaków, kosztujemy, a potem na języku pozostaje refleksyjny aftertaste. Obejrzyjcie koniecznie. 30 0 2017-01-22 21:04 POLECAM gorąco Świetny film. Polecam 5 lat 17 0 Portal nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Kina Premiery oni dalej grzeszą, dobry Boże!Francja, Belgia, komediaPamiętniki Tatusia MuminkaFinlandia, animacja, familijnySuperbohaterowieWłochy, komediaZbrodnie przyszłościKanada, horror, chwilę, na zawszePolska, romansNiezgaszalniFrancja, USA, przygodowy, komedia, animacjaOglikiBelgia, animacja, przygodowyPowodzenia, Leo GrandeWielka Brytania, dramat, komedia
We wtorek 24 września w Warszawie odbyła się uroczysta premiera filmu "(Nie)znajomi", który wchodzi na ekrany kin już w najbliższy piątek, 27 września. Byliś
Jan Pelczar | Utworzono: 2017-01-05 20:20 | Zmodyfikowano: 2017-01-05 17:17 A|A|A Większe salwy śmiechu podczas zeszłorocznych Nowych Horyzontów wywołał tylko "Toni Erdmann" - hit festiwali 2016. W piątek premiera "Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie”.**** Polski tytuł jest długi i przy okazji zawiera co najmniej pół spoilera. Włoski tytuł oryginalny brzmi ślicznie („Perfetti Sconosciuti”) i mówi o perfekcyjnych nieznajomych. Spotykamy ich w ciepły letni wieczór. Spędzimy go razem przy stole. Widać, że to zgrana paczka znajomych, ale nie czujemy się jako widzowie intruzami, czy outsiderami. Szybko można wniknąć w tę mieszczańską gromadę. Film Paolo Genovesego został nagrodzony statuetkami Davida di Donatello jako najlepszy włoski film roku oraz za scenariusz. Szczególnie dialogi są w nim udane, bo cała konstrukcja to znajomy schemat Chirurg plastyczny Rocco i jego żona Eva, terapeutka, oczekują na przyjaciół z kolacją. Przychodzą jeszcze dwie pary i stary kawaler. Wieczór, który obserwujemy będzie różnił się od pozostałych: Eva zaproponuje, by niczego nie ukrywać i nie gapić się ukradkowo w telefony. Zasady towarzyskiej gry będą proste: każdy ma położyć swój smartfon na stole, włączyć dźwięk. Obowiązkowo trzeba odbierać rozmowy i prowadzić je w trybie głośnomówiącym, trzeba też przeczytać na głos każde otrzymane powiadomienie i każdą wiadomość, bez względu na to, czy to sms, czy komunikator. Współcześnie pierwszym symptomem tajemnicy, zdrady, czy romansu jest nierozstawanie się z własnym telefonem, wychodzenie z nim nawet do toalety. Do czego może doprowadzić wieczór całkowitej szczerości przy dotykowych ekranach, łatwo sobie wyobrazić. Włoska komedia rozgrywa to z humorem i sympatią do bohaterów. Jest jak porządna i udanie zrealizowana teatralna farsa. Taka lżejsza wersja „Rzezi”, spreparowana pod użytkowników smartfonów. Portret włoskiej klasy średniej, mieszczaństwa, musi być trafiony, skoro film wzbudził tak żywe dyskusje w całym kraju, zebrał nagrody, dobre recenzje i sporą publiczność. Genovese zgromadził na planie świetnych aktorów, wśród nich Katarzynę Smutniak w roli Evy, inicjatorki całej gry. Kariera polskiej aktorki we Włoszech rozwija się fantastycznie. Piątkowa premiera filmu „Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie” może być dla was idealnym tego potwierdzeniem. Z odtwarzaniem filmowej zabawy po seansie z własnymi znajomymi radziłbym uważać. Już z ekranowej gry wynika, że ryzykujemy nie tylko poznaniem sekretów i tajemnic, o których lepiej byłoby nie wiedzieć, ale i wyjawieniem pewnych przekonań, zwykle z powodzeniem skrywanych. Wśród serdecznych przyjaciół uprzedzenia rozum zjadły.
[Online] Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie Cały Film Online Lektor PL, Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie Online (2016), Dobrze się kłamie w miłym {"type":"film","id":752725,"links":[{"id":"filmWhereToWatchTv","href":"/film/Dobrze+si%C4%99+k%C5%82amie+w+mi%C5%82ym+towarzystwie-2016-752725/tv","text":"W TV"}]} powrót do forum filmu Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie 2017-01-15 19:07:25 Zakończenie w genialny sposób pokazuje co by było gdyby bohaterowi tego filmu nie zagrali w otwarte karty, nie wyciągneli swoich telefonów na stół. Może to skłonić widza do przemyśleń: lepiej wiedzieć czy nie wiedzieć?Wszyscy żyjemy w świecie gdzie przymujemy na co dzień różne role i zakładamy maski, jak by nasze życie się potoczyło gdybyśmy je zdjęli i pokazali kim naprawdę jesteśmy? Czy warto? Zakończenie pokazuje że gdyby nie zagrali w ową grę, wszyscy w dalszym ciągu byliby sobie życzliwi i żyli w takiej błogiej nieświadomości, trwaliby w "szczęśliwych małżeństwach" i "prawdziwych przyjacielskich relacjach", a może lepiej wiedzieć że najlepsza przyjaciółka zdradza swojego męża z naszym mężem a nasz przyjaciel jest gejem ? wybór zależy od nas slawmm ocenił(a) ten film na: 8 Zgadzam się w 100% z tym, co napisałeś, a także Twoją interpretacją. Uważam jednak, że małżeństwo Bianci wkrótce i tak by się zakończyło, ponieważ jej partner zaliczył wpadkę, co musiałoby wyjść na jaw (albo musiałby się przyznać do tych dzieci, albo płacić na nie alimenty). No chyba, że namówiłby tamtą dziewczynę na aborcję (nie wiem, jak to dokładnie we Włoszech wygląda). Pozostałe pary (włącznie z Peppe i jego facetem) pewnie ciągnęłyby swoje romanse w ogólnie genialny, bardzo fajnie zrealizowany. Niby akcja dzieje się tylko w mieszkaniu i w zasadzie jednym pokoju, a czuć napięcie i dynamikę. Pomysł na fabułę też ciekawy i oryginalny. slawmm ocenił(a) ten film na: 8 slawmm PS Swoją drogą, uważam, że wszystkie ujawnione kłamstwa, wyszły (w pewnym sensie) na dobre tylko pomysłodawczyni tej gry - Evie. W jej małżeństwie to tylko ona miała sekret (romans z mężem Bianci), który i tak nie został ujawniony, zaś jej mąż okazał się uczciwym, lojalnym partnerem, a do tego niezwykle troskliwym, kochającym swoją żonę i córkę, a także walczącym o ratowanie małżeństwa (poprzez chodzenie na terapię), które wpadło w kryzys. W scenie, w której Eva po całym zamieszaniu przytula się do męża, można wyczuć, że zrozumiała, jakiego ma wspaniałego faceta (a już zwłaszcza na tle całej tej patologii), a także, że romansując - popełniła wielki końców, Eva i jej mąż pewnie stopniowo wyjdą z kryzysu (który jak widać, był sprawką Evy), Peppe dalej będzie ze swoim facetem, a cała reszta rozstanie się ze sobą. Podobnie z przyjaźniami. Pewnie większość z nich się zakończy. użytkownik usunięty ocenił(a) ten film na: 8 slawmm Szkoda że romans Evy z Cosimo nie wyszedł na jaw, chociaż z drugiej strony żal mi jej męża który jako jeden z nielicznych okazał się uczciwy. Tak samo jak Bianca, nie dość , że mąż ją zdradzał z koleżanką z pracy, to jeszcze dodatkowo z najlepszą przyjaciółką. Ale masz rację, że kryzys małżeński głownych bohaterów może minąć, może tez dzięki temu, że Eva dowiedziała się jakim poligamistą był jej kochanek i w końcu zrozumiałą swój błąd. Szkoda mi też Peppe, który przekonał się jak szybko przyjaciele mogą pokazać swoją prawdziwą uważam że formuła filmu jest genialna, z podbnych filmów polecam francuską komedię "Imię", fabuła również dzieje się na kolacji tym razem spotykają się dwie pary, klimat bardzo podobny :) o cholere chodzi w tym filmie ja sie pytam t0RT4.
  • y113hc2nf1.pages.dev/52
  • y113hc2nf1.pages.dev/85
  • y113hc2nf1.pages.dev/16
  • y113hc2nf1.pages.dev/92
  • y113hc2nf1.pages.dev/48
  • y113hc2nf1.pages.dev/70
  • y113hc2nf1.pages.dev/94
  • y113hc2nf1.pages.dev/9
  • dobrze się kłamie w miłym towarzystwie zakończenie